Pytania i odpowiedzi » Różności

Jak uniknąć dzieci na weselu?

1 (1 opinie)
Twoja ocena:
Jak uniknąć dzieci na weselu?

Dzieci mogą być źródłem wielu radości i zabawnych sytuacji również na weselu. Jednak są pary, które nie życzą sobie obecności maluchów na swojej uroczystości. I mają do tego całkowite prawo, ponieważ to Państwo Młodzi ustalają listę gości. Powodów jest wiele - od względów ekonomicznych, po zwyczajną obawę, że dzieci mogą zepsuć ceremonię weselną np. płaczem lub bieganiem.

W jaki sposób można zasugerować pozostawienie dzieci w domu?:

  • Na zaproszeniu zamiast "...mają zaszczyt zaprosić Sz.P. Marię i Jana Kowalskich" warto napisać "Sz.P. Marię Kowalską i Sz.P. Jana Kowalskiego".
  • Warto rozpuścić "plotkę" wśród rodziny i przyjaciół, że wesele będzie tylko dla dorosłych gości.
  • Do osób, które znane są z łamania etykiety można dołączyć list np. w takim stylu "Droga Aniu i Jarku, Bardzo chcielibyśmy zapewnić naszym gościom jak najlepszą, spokojną i pozbawioną trosk zabawę na naszym weselu. Dlatego, jeśli nie będziecie mieli z kim zostawić Mateuszka i Zosi, dajcie nam znać. Postaramy się Wam pomóc w znalezieniu profesjonalnej opiekunki dla Waszych dzieci na czas wesela". Po otrzymaniu takiego listu kłopotliwi goście zapewne sami zorganizują sobie opiekę dla dzieci. Jeśli jednak będą chcieli skorzystać z oferty, warto rozejrzeć się za nianiami. Koszt opieki nie powinien być wysoki.
  • W ostateczności można umieścić na zaproszeniu informację "Na przyjęcie weselne serdecznie zapraszamy osoby dorosłe".

AG

Anonim
Mysle,ze jest to 10 sposób na urażenie gości....
Anonim
jeden z moich gości został zaproszony w formie: "Państwo Jan i Janina Kowalscy". Natychmiast postawił pytanie: "a czy można byłoby przyjść z dziećmi?". Obłęd. Być może zastosowanie się do pierwszej wskazówki pozwoliłoby uniknąć obecności pociech.
Agata
W pewnych rodzinach jest to 10 sposób na urażenie gości, ale ja sama nie będę zapraszać rodzin z dziećmi... dlaczego? dlatego że z doświadczenia wiem jak to póżniej technicznie wygląda (moi rodzice mają restauracje i sale weselną)
rodzice dzieci się nie bawia tylko biegają za dziećmi, a jak za nimi nie biegają to dzieći są deptane przez lekko rozmiękczonych gości. Ale prawda jest taka że to zależy od: budżetu, wielkości sali a co za tym idzie ilości gości, i od charakteru wesela. Moje będzie na podwórku... będzie palić się ognisko. Na terenie ogrodu jest staw... aż ciarki mnie przechodzą na myśl o dzieciach bez kontroli rodziców... brrr
pozdrawiam Agata
Anonim
Nie wyobrażam sobie wesela bez dzieci ! Za miesiąc moje , nasza córeczka będzie miała wtedy 11 miesięcy . Pół roku wcześniej bylismy na weselu kuzyna , gdzie wszyscy z radością na zmiane zajmowali sie dzieciakami. A jesli to problem , to warto na wesele zamówic opiekunke lub dwie które zorganizują dzieciakom czas . dobrze jest również zapewnić kojec, lub turystyczne łóżeczko, oddalone od nagłośnienia , aby umęcozne hasaniem w tańcu dzieciaki mogły się chwilkę bezpiecznie zdrzemnąć .
Anonim
A ja lubię, jak na weselu są dzieci. Jeśli rodzice chcą się nimi zajmować podczas wesela, to czemu nie. Co z tego, że palną jakiś głupi tekst podczas ceremonii? Przynajmniej nie będzie sztywno :)
Janinka86
dzieci to też dodatkowy koszt... często nie płaci się za dzieci np do lat 3 czy 4, a za starsze albo całość albo połowę... Sama też wolałabym nie mieć dzieci na weselu, ale nie mam wyjścia, bo mam dużo gości z zagranicy i oni nie zostawią swoich kilkuletnich pociech kilka tysięcy kilometrów od domu ;)
Izka
Najnowszy komentarz!
My z narzeczonym nie zapraszamy dzieci na nasze wesele, ponieważ jak zliczyliśmy liczbę dzieci, które mogłyby przyjechać z rodzicami to dodatkowe 40osób (ponieważ mamy duże rodziny). Ze względu na możliwości pomieszczenia gości, jak i możliwości finansowe nie będze u nas dzieci. Plotkę już rozpuściliśmy, przy roznoszeniu zaproszeń :)
Użytkownik:
Treść: