Jak nosić garnitur - ważne wskazówki

Co za wsioki pisały tan artykuł? Marynarka zapinana na wszystkie guziki?! Chyba na zabawę w remizie!

A jednak jesteś średnio przytomny - na wszystkie guziki OPRÓCZ guzika na samym dole

A jezeli sa tylko 2 guziki??

Jeśli są 2 guziki to zapinamy tylko górny, nie zapina się dolnego.

Bez metki na rękawie ? to dlaczego najlepsze marki umieszczają tam swoje metki?

żeby w sklepie można było łatwo poznać, że ten model jest z danej firmy i szukać podobnego następnym razem. One są przyszyte pojedyńczym ściegiem do rękawa i łatwo się wypruwają. Skarpetki też nosisz zszyte, bo tak je sprzedają?

co za glupia pinda sie tu wypowiedziala...widocznie pracuje 2 miesiace w sklepie z garniakami i sie teraz madrzy...wstyd...i naucz sie czytac bo nie rozumiesz tekstu...(metki)

zacznijmy od początku:
Marynarka:
- marynarka ma być zawsze zapięta jak stoimy(!), a jak siadamy to tak jak w/w
Rękawy:
- tak jak ktoś wcześniej napisał, metki na rękawach się usuwa(!)
Kieszenie:
- kieszenie z przodu służą wyłącznie na przechowywanie biletu z szatni lub kwitu parkingowego(!)
- "Najlepiej bez klapek. Te z klapkami wyglądają mniej elegancko."(?) WTF kto Ci to powiedział?

Koszula:
Kołnierzyk:
- "Dopasowany (ani za luźny, ani za ciasny)."(?) pomiędzy kołnierzykiem, a szyją powinien luźno zmieścić się jeden palec
- "Powinien być dobrany do oficjalnego stroju"(?) kołnierzyk powinien być dobrany do osoby(!)
Rękawy:
- "Zawsze długie rękawy do marynarki."(?) kto Ci takich głupot naopowiadał? długi rękaw zawsze z krawatem(!) jeżeli nie mamy krawata to nie musi być długi rękaw
- "Najlepiej wyglądają ze spinkami dopasowanymi kolorystycznie do np. zegarka, paska, obrączki." Obrączka nie jest dodatkiem i nic do niej nie dopasowujemy(!)
Krawat:
- "Szerokość dopasowana do klap marynarki.(?) ta jasne. Szerokość dopasujemy pod siebie i kołnierzyk
- "Gładki do wzorzystych koszul i wzorzysty do gładkich koszul."(?) elegancka koszula wzorzysta? Krawat powinien kontrastować kolor koszuli. Jeżeli mamy wzorzysta krawat to poszetka gładka i odwrotnie, a jeśli krawat jedwabny to poszetka mysi być z innego materiału. Broń Boże nie ubierać zestawu w jeden kolor i jeden wzór(!)
- "Powinien być ciemniejszy od koszuli." Taa, co jeszcze? Jeżeli chcemy to możemy ubrać (np.) niebieską koszule i do tego granatowy krawat lub jasno niebieski. Krawat może być w tym samym kolorze ale powinien być w innej tonacji.
- "Spinki do krawata rzadko kiedy dobrze wyglądają" nie nos się spinki do krawata jest to wyłącznie element uniformu służbowego. Noszą je piloci, kelnerzy itd.
Kamizelka:
- "Kamizelki zapinamy na wszystkie guziki, oprócz tego na samym dole." kamizelka ma być zapięta cała(!) i tylko kiedy mamy kamizelkę to możemy mieć rozpiętą marynarkę stojąc.
Pasek:
- "Dobrany kolorystycznie do butów." pasek, buty i portfel powinny być w tym samym kolorze.
Skarpetki:
- "Wyłącznie powyżej łydki." to się nazywają podkolanówki ;) skarpetki powinny sięgać do połowy łydki tak, żeby siadając nie było widać ciała
Buty:
- "Najlepiej w lekki szpic." po pierwsze to buty dzielimy na dzienne i wyjściowe (wieczorowe). Dzienne powinny być przede wszystkim wygodne(!) nie powinny być mocno błyszczące i nie muszą być w szpic. Wieczorowe powinny być mocno błyszczące i w szpic. Buty pastujemy codziennie.
Dodatki:
- "Do garnituru pasują uzupełniające się kolorystycznie: obrączka, zegarek, spinki do koszuli." Jeszcze raz napisze obrączka nie jest dodatkiem i nic do niej nie dobieramy.
- "Do garnituru nosimy zegarek ze skórzanym paskiem." Kto tak powiedział. Ja nosze na bransolecie i większość moich znajomych ma na bransolecie.

Następnym razem osoba pisząca taki artykuł niech chociaż przeczyta wstęp do savoir-vivre!!!

Oczywiście, że zegarek na skórzanym pasku do garnituru, tylko i wyłącznie. Bransoleta pasuje do garnituru mniej więcej tak samo jak trampki.

Trampki idealnie pasują do marynarki od garnituru :)do tego np. dżinsowe spodnie rurki :)

Hej, hej, hej, hej, hej! Wyhamuj trochę z krytyką, anonimowy gościu, któremu krytykować przychodzi tak łatwo. Co jak co, ale koszuli z długim rękawem naprawdę do marynarki się nie zakłada. I jak kogoś krytykujesz, lub oceniasz, to rób to w "cywilizowany" sposób i nie dodawaj wyrażeń takich jak "Taa, jasne!", albo "Kto Ci takich głupot naopowiadał?", bo aż odechciewa się z Tobą dyskutować. A to, że większość Twoich znajomych nosi zegarek na bransolecie do garnituru, wcale nic nie oznacza. Wszyscy chodzą w skarpetkach i sandałach, Ty też?

I byłbym zapomniał - ostatni guzik w kamizelce (czyli pierwszy od dołu) powinien być rozpięty.

Nie ma to jak nonszalancko krytykować, samemu nie znając zasad.
- odnośnie patek kieszeni: „WTF kto Ci to powiedział?”
Najbardziej eleganckie garnitury, tzw. wizytowe nie mają kieszeni zakrytych patkami (w artykule nazwanymi klapkami). Wynika to z tego, że marynarka garnituru wizytowego pochodzi w prostej linii od marynarki smokingowej – który w piramidzie formalności znajduje się wyżej niż jakikolwiek garnitur. I tu nie chodzi o kwestie wyglądu, tylko zasad.
- „kołnierzyk powinien być dobrany do osoby(!)”
Zarówno do osoby jak i do sytuacji. W zależności od owalu twarzy, można wybrać kołnierzyk o mniejszym kącie rozwarcia (kent) lub większym (np. kołnierzyk włoski). Ale już kołnierzyk typu button-down będzie nieodpowiedni do eleganckiej koszuli, zakładanej na oficjalne wydarzenia.
- „kto Ci takich głupot naopowiadał? długi rękaw zawsze z krawatem(!) jeżeli nie mamy krawata to nie musi być długi rękaw”
Musi. Podstawą dobrego wyglądu i zachowania proporcji jest wystający spod rękawów marynarki mankiet koszuli. W elegancji nie ma takiego czegoś jak koszula z krótkim rękawem. To element casualowy i zakładanie na to marynarki nie ma nic wspólnego z dobrym smakiem. Tym bardziej nie widzę sensu zakładania marynarki gdy jest na tyle ciepło, że racjonalnym jest założenie przewiewniejszej koszuli z krótkim rękawem.
- „Obrączka nie jest dodatkiem i nic do niej nie dopasowujemy(!)”
A czym jest obrączka? To element męskiej biżuterii i w stylizacji nie może zostać pominięty. Złota obrączka i dodatki ze srebra, wyglądać będą co najmniej głupio.
- „ta jasne. Szerokość dopasujemy pod siebie i kołnierzyk”
Szerokość krawata dopasowujemy do szerokości klap marynarki, natomiast szerokość klap marynarki dopasowujemy do siebie (w sensie osoby noszącej marynarkę). Jest to o tyle bardziej logiczne, że to marynarka jest ważniejszym elementem, droższym i mniej licznym w szafie. Dlatego łatwiej dopasować do niej krawat niż odwrotnie.
- „a jeśli krawat jedwabny to poszetka mysi być z innego materiału”
Nie musi. Elegancki krawat zawsze jest jedwabny. Natomiast eleganckie poszetki wykonywane są z lnu lub jedwabiu. Liczy się przede wszystkim wzór i kolorystyka.
- odnośnie kontrastu koszula-krawat: „Taa, co jeszcze?”
Krawat powinien być ciemniejszy od koszuli. Im większy kontrast, tym bardziej elegancko. Dlatego na pogrzeby zakłada się białą koszulę i czarny krawat, a na inne ważne okazje białą koszulę i granatowy krawat. Krawat jaśniejszy od koszuli może być tylko w przypadku luźnych stylizacji.
- „kamizelka ma być zapięta cała(!)”
Bzdury. Na ten temat są różne opinie i akurat większość podręczników savoir-vivre uczy by ostatni guzik był rozpięty.
- odnośnie butów: „Wieczorowe powinny być mocno błyszczące i w szpic. Buty pastujemy codziennie.”
Żadne buty nie powinny być w szpic. Eleganckie buty zawsze mają zaokrąglony czub. But może być na szerokim kopycie, najbardziej eleganckim, klasycznym, wywodzącym się z wzorców angielskich. We Francji lub Włoszech, popularne są buty na wąskim kopycie, które jednak są mniej eleganckie. Butów wcale nie pasujemy codziennie. Pasta to środek konserwacyjno-impregnacyjny. Raz nałożona, starcza na jakiś czas, w zależności od warunków w jakich się używa buty. Nakłada się ją kiedy jest potrzebna, a nie wg. terminarza. Buty muszą być przede wszystkim czyste, więc przecieramy je suchą bawełnianą ściereczką lub delikatnie zwilżoną – w przypadku większych zabrudzeń.
- odnośnie zegarków: „Kto tak powiedział. Ja nosze na bransolecie i większość moich znajomych ma na bransolecie”
Tak mówi każdy, kto ma na ten temat jakiekolwiek pojęcie. Elegancki zegarek noszony jest tylko na pasku, który fakturą i kolorem odpowiada paskowi od spodni i butom. Znajomi mogą sobie mieć nawet na gumowym pasku i nic to nie zmieni. Bransoleta pasuje co najwyżej do dziennego lub sportowego garnituru.